Błogosławieństwo ks. Abp Stanisława Gądeckiego
O inicjatywie
ODCINEK PIERWSZY
Początki inicjatywy modlitwy za kapłanów w archidiecezji poznańskiej
W Najświętszej Eucharystii bije żywe Serce Jezusa i dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że wiele pięknych dzieł rodzi się właśnie podczas adoracji. Tutaj jesteśmy najbliżej Źródła. I właśnie w tej bliskości Serca Jezusa, u samego Źródła wszelkich łask - zrodziła się ta inicjatywa.
Pewna świecka osoba trwała na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Całą sobą wsłuchiwała się w pragnienia Jezusa i Maryi. Modląc się i słuchając, otrzymała bardzo żywe i silne doświadczenie, wewnętrzne światło - że Pan Jezus pragnie, aby się modlić za kapłanów.
Najpierw przyjęła to do siebie i zaczęła się modlić za kapłanów ze swojej parafii. Mimo to - doświadczenie tego pragnienia stawało się coraz silniejsze. Wszystkie wewnętrzne natchnienia były rozeznawane razem z kierownikiem duchowym. W końcu przyszło takie zrozumienie, że dziś kapłani potrzebują modlitwy bardziej niż kiedykolwiek i że tą modlitwą trzeba objąć wszystkich...
Spowiednik zdecydował, że nadszedł czas, aby pójść z tym do księdza biskupa i od tego momentu rozpoczął się kolejny etap - rozwój inicjatywy - o którym opowiem w jednym z kolejnych odcinków.
Pewna świecka osoba trwała na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Całą sobą wsłuchiwała się w pragnienia Jezusa i Maryi. Modląc się i słuchając, otrzymała bardzo żywe i silne doświadczenie, wewnętrzne światło - że Pan Jezus pragnie, aby się modlić za kapłanów.
Najpierw przyjęła to do siebie i zaczęła się modlić za kapłanów ze swojej parafii. Mimo to - doświadczenie tego pragnienia stawało się coraz silniejsze. Wszystkie wewnętrzne natchnienia były rozeznawane razem z kierownikiem duchowym. W końcu przyszło takie zrozumienie, że dziś kapłani potrzebują modlitwy bardziej niż kiedykolwiek i że tą modlitwą trzeba objąć wszystkich...
Spowiednik zdecydował, że nadszedł czas, aby pójść z tym do księdza biskupa i od tego momentu rozpoczął się kolejny etap - rozwój inicjatywy - o którym opowiem w jednym z kolejnych odcinków.
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
ODCINEK DRUGI
Słowa i treść modlitwy za kapłana
Nie potrzeba wielu słów, aby wiele wyrazić. Tekst modlitwy za kapłana jest bardzo krótki, ale bardzo treściwy. Powstał w ten sposób, w jaki zrodziła się inicjatywa - przed Najświętszym Sakramentem, w modlitwie, w postawie zasłuchania w pragnienia Pana Jezusa. Przytoczmy najpierw słowa tej modlitwy:
Duchu Święty, który wzbudziłeś we mnie pragnienie
wstawiania się za kapłanem ........................................
u stóp Maryi, Królowej Kapłanów,
pokornie proszę dla Niego o dar pobożności i gorliwości apostolskiej.
Wzbudź w Nim pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję.
Spójrz Maryjo łaskawie na księdza............................................,
by Tobie poddany wiernie służył Kościołowi i Ojczyźnie.
Królowo Kapłanów, módl się za nami.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
Spróbujmy przyjrzeć się tym słowom bliżej, aby wniknąć trochę głębiej w treść tej modlitwy. Na samym początku zwracamy się do Ducha Świętego. Wierzymy, że to Duch Święty wzbudził w naszych sercach tą inicjatywę i to Duch Święty wzbudza w nas pragnienie wstawiania się za kapłanami. Duch Święty pobudza nas do tego, aby kochać Kościół. Modlitwa za kapłana jest konkretnym wyrazem tej miłości.
Jednak - wobec Ducha Świętego i w Jego obecności nie stajemy sami - stajemy u stóp Maryi - Królowej Kapłanów. Razem z Nią i przez Nią - prosimy Ducha Świętego o dar pobożności i gorliwości apostolskiej. Kiedy modlimy się razem z Maryją i przez Maryję - możemy być pewni, że będziemy wysłuchani, ponieważ Bóg nie odmawia niczego Tej, która Mu nigdy i niczego nie odmówiła. W tym tkwi tajemnica owocności tej modlitwy.
Następnie prosimy Ducha Świętego, aby wzbudził w tym konkretnym kapłanie - pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję. Ta intencja jest tak ważna, że omówimy ją osobno w następnym artykule/odcinku. Prosimy też Maryję, aby okazała temu kapłanowi swoją bliskość i czułość - które wydadzą owoc wiernej służby Kościołowi i Ojczyźnie. Kiedy czujemy się tak naprawdę kochani - wtedy pragniemy być wierni.
Na koniec zwracamy się do Maryi jako do Królowej Kapłanów oraz odmawiamy jedno “Ojcze nasz”, jedno “Zdrowaś Maryjo” oraz jedno “Chwała Ojcu”. Odmówienie tej modlitwy zajmuje około 3-4 minuty. To bardzo niewiele za tak wiele łask.
Jeśli chcesz się włączyć w tą inicjatywę - kliknij na zakładkę: “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!
Duchu Święty, który wzbudziłeś we mnie pragnienie
wstawiania się za kapłanem ........................................
u stóp Maryi, Królowej Kapłanów,
pokornie proszę dla Niego o dar pobożności i gorliwości apostolskiej.
Wzbudź w Nim pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję.
Spójrz Maryjo łaskawie na księdza............................................,
by Tobie poddany wiernie służył Kościołowi i Ojczyźnie.
Królowo Kapłanów, módl się za nami.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
Jednak - wobec Ducha Świętego i w Jego obecności nie stajemy sami - stajemy u stóp Maryi - Królowej Kapłanów. Razem z Nią i przez Nią - prosimy Ducha Świętego o dar pobożności i gorliwości apostolskiej. Kiedy modlimy się razem z Maryją i przez Maryję - możemy być pewni, że będziemy wysłuchani, ponieważ Bóg nie odmawia niczego Tej, która Mu nigdy i niczego nie odmówiła. W tym tkwi tajemnica owocności tej modlitwy.
Następnie prosimy Ducha Świętego, aby wzbudził w tym konkretnym kapłanie - pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję. Ta intencja jest tak ważna, że omówimy ją osobno w następnym artykule/odcinku. Prosimy też Maryję, aby okazała temu kapłanowi swoją bliskość i czułość - które wydadzą owoc wiernej służby Kościołowi i Ojczyźnie. Kiedy czujemy się tak naprawdę kochani - wtedy pragniemy być wierni.
Na koniec zwracamy się do Maryi jako do Królowej Kapłanów oraz odmawiamy jedno “Ojcze nasz”, jedno “Zdrowaś Maryjo” oraz jedno “Chwała Ojcu”. Odmówienie tej modlitwy zajmuje około 3-4 minuty. To bardzo niewiele za tak wiele łask.
Jeśli chcesz się włączyć w tą inicjatywę - kliknij na zakładkę: “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
ODCINEK TRZECI
Najważniejsza intencja
W samym środku, czyli w centrum tej modlitwy za kapłana - znajdują się takie oto słowa, skierowane do Ducha Świętego: “Wzbudź w tym kapłanie pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję” To jest najważniejsza intencja tej modlitwy.
Ten czas, w którym trwała intensywna modlitwa, aby dobrze odczytać i rozeznać pragnienie Pana Jezusa - obejmował kilka lat. To był głęboki i długi proces. Bardzo silne było w tym czasie takie doświadczenie, takie światło i zrozumienie - że Pan Jezus pragnie, aby kapłani oddawali się Maryi na własność. To jest podstawowa intencja i duch tej modlitwy.
Dlaczego to jest takie ważne i na czym polega to oddanie?
Jest to na pewno w jakimś sensie tajemnica Woli Bożej. Każdy kapłan jest własnością Boga. Kiedy patrzymy na tajemnicę Wcielenia - widzimy jak Bóg składa swojego Syna w Maryi - dosłownie i w przenośni - składa Jezusa w ręce Maryi. Jeśli Bóg pragnie to uczynić z każdym swoim kapłanem - czy możemy Mu tego zabronić? Nie zawsze będziemy w stanie to całkowicie zrozumieć, ale zawsze możemy to przyjąć i wypełnić.
Otrzymamy wiele światła, kiedy spojrzymy na kapłanów, którzy byli oddani Matce Bożej:
● Pierwszym był Jan Apostoł i Ewangelista. Nikt nie zrozumiał tajemnicy Jezusa głębiej niż on. To jeden z owoców bliskości Maryi.
● Święty Ojciec Pio - czy da się policzyć to, ile dusz ten pokorny kapłan przyprowadził do Boga? Nie da się zliczyć. Dwa dni przed śmiercią ojciec Pio wypowiedział słowa, które są uważane za jego duchowy testament: „Kochajcie Matkę Najświętszą; czyńcie wszystko, by Ją kochano. Odmawiajcie Różaniec, odmawiajcie go zawsze, róbcie to tak często, jak tylko to jest możliwe”.
● Święty Jan Bosko - wielki apostoł i patron dzieci i młodzieży. Swoją miłość do wychowanków czerpał z Serca Maryi, której był całkowicie oddany. Do swoich chłopców mawiał: „Miejcie wielką, szczerą i nieustanną pobożność wobec Przenajświętszej Matki. Gdybyście wiedzieli, ile warte jest to oddanie, nie zmienilibyście go na żadne inne”.
● Święty Maksymilian Maria Kolbe - jego owocność ewangelizacyjna oraz misyjna zadziwia do dzisiaj. Maksymilian wiedział dobrze, jaki jest sekret owocności i płodności duchowej - oddanie siebie, wszystkich i wszystkiego w ręce Maryi.
● Święty Jan Paweł II - który z oddania się Maryi uczynił motto swojego pontyfikatu, które zawarł w słowach: “Totus Tuus” - czyli “Cały Twój”. Na każdej stronie swoich zapisków, papież pisał zawsze te słowa: “Totus Tuus Maria”. Wszystko Jej oddawał. To tylko kilka przykładów, ale jakże wymownych.
Na tych kapłanach spełniły się słowa świętego Ludwika de Montfort, który w traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny - napisał prorocze słowa:
“Lecz któż to będą owi słudzy, niewolnicy i dzieci Maryi? To będą kapłani Pańscy, co jak ogień gorejący rozpalać będą wszędzie żar miłości Bożej. Będą „jako strzały w ręku mocarnej” [Ps 127,4] Maryi, by przebić Jej nieprzyjaciół. Będą jako synowie pokolenia Lewi, którzy dobrze oczyszczeni ogniem wielkich utrapień, a ściśle zjednoczeni z Bogiem, nosić będą złoto miłości w sercu, kadzidło modlitwy w duchu i mirrę umartwienia w ciele. (...). Wiemy wreszcie, że będą to prawdziwi uczniowie Jezusa Chrystusa, idący śladami Jego ubóstwa, pokory, wzgardy dla świata, a pełni miłości bliźniego. Będą nauczali jak iść wąską drogą do Boga, w świetle czystej prawdy, tj. wedle Ewangelii, a nie według zasad świata, bez względu na osobę, nie oszczędzając nikogo, bez obawy przed kimkolwiek ze śmiertelnych choćby najpotężniejszym. Będą mieli w ustach obosieczny miecz słowa Bożego; na ramionach nieść będą zakrwawiony proporzec krzyża, w prawej ręce krucyfiks, różaniec w lewej, święte imiona Jezusa i Maryi na sercu, a skromność i umartwienie Jezusa Chrystusa zajaśnieje w całym ich postępowaniu.”.
W świetle tych przykładów oraz słów - widzimy, jak ważne jest to, aby kapłani oddawali się Matce Bożej - a co za tym idzie - jakże istotna i potrzebna jest nasza modlitwa w tej intencji!
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
Ten czas, w którym trwała intensywna modlitwa, aby dobrze odczytać i rozeznać pragnienie Pana Jezusa - obejmował kilka lat. To był głęboki i długi proces. Bardzo silne było w tym czasie takie doświadczenie, takie światło i zrozumienie - że Pan Jezus pragnie, aby kapłani oddawali się Maryi na własność. To jest podstawowa intencja i duch tej modlitwy.
Dlaczego to jest takie ważne i na czym polega to oddanie?
Jest to na pewno w jakimś sensie tajemnica Woli Bożej. Każdy kapłan jest własnością Boga. Kiedy patrzymy na tajemnicę Wcielenia - widzimy jak Bóg składa swojego Syna w Maryi - dosłownie i w przenośni - składa Jezusa w ręce Maryi. Jeśli Bóg pragnie to uczynić z każdym swoim kapłanem - czy możemy Mu tego zabronić? Nie zawsze będziemy w stanie to całkowicie zrozumieć, ale zawsze możemy to przyjąć i wypełnić.
Otrzymamy wiele światła, kiedy spojrzymy na kapłanów, którzy byli oddani Matce Bożej:
● Pierwszym był Jan Apostoł i Ewangelista. Nikt nie zrozumiał tajemnicy Jezusa głębiej niż on. To jeden z owoców bliskości Maryi.
● Święty Ojciec Pio - czy da się policzyć to, ile dusz ten pokorny kapłan przyprowadził do Boga? Nie da się zliczyć. Dwa dni przed śmiercią ojciec Pio wypowiedział słowa, które są uważane za jego duchowy testament: „Kochajcie Matkę Najświętszą; czyńcie wszystko, by Ją kochano. Odmawiajcie Różaniec, odmawiajcie go zawsze, róbcie to tak często, jak tylko to jest możliwe”.
● Święty Jan Bosko - wielki apostoł i patron dzieci i młodzieży. Swoją miłość do wychowanków czerpał z Serca Maryi, której był całkowicie oddany. Do swoich chłopców mawiał: „Miejcie wielką, szczerą i nieustanną pobożność wobec Przenajświętszej Matki. Gdybyście wiedzieli, ile warte jest to oddanie, nie zmienilibyście go na żadne inne”.
● Święty Maksymilian Maria Kolbe - jego owocność ewangelizacyjna oraz misyjna zadziwia do dzisiaj. Maksymilian wiedział dobrze, jaki jest sekret owocności i płodności duchowej - oddanie siebie, wszystkich i wszystkiego w ręce Maryi.
● Święty Jan Paweł II - który z oddania się Maryi uczynił motto swojego pontyfikatu, które zawarł w słowach: “Totus Tuus” - czyli “Cały Twój”. Na każdej stronie swoich zapisków, papież pisał zawsze te słowa: “Totus Tuus Maria”. Wszystko Jej oddawał. To tylko kilka przykładów, ale jakże wymownych.
Na tych kapłanach spełniły się słowa świętego Ludwika de Montfort, który w traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny - napisał prorocze słowa:
“Lecz któż to będą owi słudzy, niewolnicy i dzieci Maryi? To będą kapłani Pańscy, co jak ogień gorejący rozpalać będą wszędzie żar miłości Bożej. Będą „jako strzały w ręku mocarnej” [Ps 127,4] Maryi, by przebić Jej nieprzyjaciół. Będą jako synowie pokolenia Lewi, którzy dobrze oczyszczeni ogniem wielkich utrapień, a ściśle zjednoczeni z Bogiem, nosić będą złoto miłości w sercu, kadzidło modlitwy w duchu i mirrę umartwienia w ciele. (...). Wiemy wreszcie, że będą to prawdziwi uczniowie Jezusa Chrystusa, idący śladami Jego ubóstwa, pokory, wzgardy dla świata, a pełni miłości bliźniego. Będą nauczali jak iść wąską drogą do Boga, w świetle czystej prawdy, tj. wedle Ewangelii, a nie według zasad świata, bez względu na osobę, nie oszczędzając nikogo, bez obawy przed kimkolwiek ze śmiertelnych choćby najpotężniejszym. Będą mieli w ustach obosieczny miecz słowa Bożego; na ramionach nieść będą zakrwawiony proporzec krzyża, w prawej ręce krucyfiks, różaniec w lewej, święte imiona Jezusa i Maryi na sercu, a skromność i umartwienie Jezusa Chrystusa zajaśnieje w całym ich postępowaniu.”.
W świetle tych przykładów oraz słów - widzimy, jak ważne jest to, aby kapłani oddawali się Matce Bożej - a co za tym idzie - jakże istotna i potrzebna jest nasza modlitwa w tej intencji!
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
Odcinek czwarty
Ikona Matki Boskiej Kapłańskiej
Na obrazku z modlitwą znajduje się ikona Matki Boskiej Kapłańskiej, której pierwowzór autorsta Pani Agnieszki Blank znajduje się w zgromadzeniu Sióstr Jezusa Miłosiernego w Białymstoku.
Historia jak ta ikona tarfiła do nas jest bardzo ciekawa. W czasie, kiedy powstawał tekst modlitwy za kapłana - pojawiła się potrzeba wyboru obrazu, który będzie widniał na obrazkach. Rozpoczęły się poszukiwania, które ostatecznie okazały się niepotrzebne, ponieważ w momencie, kiedy trzeba było wybrać obraz - pewien kapłan przyniósł do księdza biskupa ikonę Matki Boskiej Kapłańskiej…
Można więc powiedzieć, że podczas gdy my szukaliśmy Matki Bożej - Ona postanowiła sama do nas przyjść.
Ikona została napisana na podstawie wizji Matki Bożej, opisanej w dzienniczku siostry Faustyny Kowalskiej, w numerze 1585:
„Widzenie Matki Bożej. W jasności wielkiej ujrzałam Matkę Bożą w białej sukni, przepasaną złotym pasem, a drobne gwiazdki także złote były po całej szacie i rękawy na trójkąt wyłożone złotem. Płaszcz miała szafirowy, lekko zarzucony, na głowie miała lekko zarzucony przezroczysty welon, włosy rozpuszczone, ślicznie ułożone i korona ze złota, która miała w zakończeniach krzyżyki. Na lewym ręku trzymała Dziecię Jezus. Takiej Matki Bożej jeszcze nie widziałam. Wtem spojrzała na mnie łaskawie i rzekła: Jestem Matką Boską Kapłańską. Wtem Jezusa spuściła z ręki na ziemię, a prawą rękę podniosła w niebo i rzekła: Boże, błogosław Polsce, błogosław kapłanom. I znów rzekła do mnie: Powiedz to, coś widziała kapłanom. “
Dlatego właśnie na tej ikonie widnieją te dwa napisy:
“Boże, błogosław Polsce, błogosław kapłanom” oraz “Jestem Matką Boską Kapłańską”.
Słowa Matki Bożej przynoszą nam dwa wielkie światła. Pierwsze z nich to głęboki związek Matki Bożej z kapłaństwem oraz z kapłanami. Drugie światło to ukazanie związku między błogosławieństwem dla Polski, a błogosławieństwem dla kapłanów.
W ten sposób możemy jeszcze lepiej i pełniej zrozumieć wagę i znaczenie każdej minuty naszego życia, którą poświęcamy na modlitwę za kapłanów.
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
Można więc powiedzieć, że podczas gdy my szukaliśmy Matki Bożej - Ona postanowiła sama do nas przyjść.
Ikona została napisana na podstawie wizji Matki Bożej, opisanej w dzienniczku siostry Faustyny Kowalskiej, w numerze 1585:
„Widzenie Matki Bożej. W jasności wielkiej ujrzałam Matkę Bożą w białej sukni, przepasaną złotym pasem, a drobne gwiazdki także złote były po całej szacie i rękawy na trójkąt wyłożone złotem. Płaszcz miała szafirowy, lekko zarzucony, na głowie miała lekko zarzucony przezroczysty welon, włosy rozpuszczone, ślicznie ułożone i korona ze złota, która miała w zakończeniach krzyżyki. Na lewym ręku trzymała Dziecię Jezus. Takiej Matki Bożej jeszcze nie widziałam. Wtem spojrzała na mnie łaskawie i rzekła: Jestem Matką Boską Kapłańską. Wtem Jezusa spuściła z ręki na ziemię, a prawą rękę podniosła w niebo i rzekła: Boże, błogosław Polsce, błogosław kapłanom. I znów rzekła do mnie: Powiedz to, coś widziała kapłanom. “
Dlatego właśnie na tej ikonie widnieją te dwa napisy:
“Boże, błogosław Polsce, błogosław kapłanom” oraz “Jestem Matką Boską Kapłańską”.
Słowa Matki Bożej przynoszą nam dwa wielkie światła. Pierwsze z nich to głęboki związek Matki Bożej z kapłaństwem oraz z kapłanami. Drugie światło to ukazanie związku między błogosławieństwem dla Polski, a błogosławieństwem dla kapłanów.
W ten sposób możemy jeszcze lepiej i pełniej zrozumieć wagę i znaczenie każdej minuty naszego życia, którą poświęcamy na modlitwę za kapłanów.
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
Odcinek piąty
Moc modlitwy
Zapewne ktoś z nas mógłby sobie pomyśleć tak: “Rozumiem, że modlitwa za kapłanów jest ważna, ale czy taka krótka modlitwa może tak naprawdę coś zmienić?”
Zauważyłem, że my bardzo często nie dowierzamy w moc modlitwy. Mamy z tym prawdziwy problem. Pan Jezus o tym dobrze wie i zapewne dlatego tak wiele uwagi w swoim nauczaniu poświęca modlitwie. Uczy nas nie tylko słowem, ale także przykładem.
Pamiętam, że bardzo mnie poruszyła historia, którą przeczytałem w książce pt: “Pokój będzie ostatnim słowem”. Uświadomiłem sobie wtedy, jak wielka jest moc krótkiej modlitwy.
Jest to historia 10-letniego Jakova, który był jednym z dzieci widzących Matkę Bożą w Medugorjie. Pewnego dnia Maryja poprosiła chłopca, aby wolne chwile, które ma podczas dnia - wykorzystał na modlitwę. Następnego dnia Jakov biegł na boisko, aby pograć w piłkę. W drodze przypomniał sobie, że się wcześniej nie pomodlił, więc zatrzymał się i odmówił pośpiesznie jedno “Zdrowaś Maryjo”. Wieczorem, podczas objawienia - Matka Boża powiedziała: “Jakov - dziękuję ci bardzo za twoją modlitwę, nawet jeśli odmówiłeś ją bardzo szybko”. Przed oczyma chłopca ukazała się scena, która miała miejsce w Chinach - tysiące kilometrów od miejsca, gdzie przebywał. W domu, na łóżku - leżał martwy mężczyzna. Maryja powiedziała: “Jakov - widzisz tego człowieka? Umarł. To był bardzo zły człowiek i poszedłby do piekła. Ale dzięki twojej modlitwie mógł otrzymać szczególną łaskę, w ostatniej chwili zaczął żałować za swoje czyny, i jest zbawiony!” Jedno, pośpiesznie odmówione “Zdrowaś Maryjo” uratowało temu człowiekowi wieczność! Jakov był wstrząśnięty. Zapamiętał tą lekcję na całe życie. Ja także.
Matka Boża powiedziała na koniec: “Drogie dzieci, gdybyście znały wartość najmniejszej z waszych modlitw, modlilibyście się bez przerwy!”. Modlitwa ma wielką moc i może zmienić wiele, nawet jeśli jest bardzo krótka.
Modlitwa za kapłanów, do której cię zapraszamy - już przyniosła niesamowite owoce. Opowiem o tym w następnym odcinku.
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
Zauważyłem, że my bardzo często nie dowierzamy w moc modlitwy. Mamy z tym prawdziwy problem. Pan Jezus o tym dobrze wie i zapewne dlatego tak wiele uwagi w swoim nauczaniu poświęca modlitwie. Uczy nas nie tylko słowem, ale także przykładem.
Pamiętam, że bardzo mnie poruszyła historia, którą przeczytałem w książce pt: “Pokój będzie ostatnim słowem”. Uświadomiłem sobie wtedy, jak wielka jest moc krótkiej modlitwy.
Jest to historia 10-letniego Jakova, który był jednym z dzieci widzących Matkę Bożą w Medugorjie. Pewnego dnia Maryja poprosiła chłopca, aby wolne chwile, które ma podczas dnia - wykorzystał na modlitwę. Następnego dnia Jakov biegł na boisko, aby pograć w piłkę. W drodze przypomniał sobie, że się wcześniej nie pomodlił, więc zatrzymał się i odmówił pośpiesznie jedno “Zdrowaś Maryjo”. Wieczorem, podczas objawienia - Matka Boża powiedziała: “Jakov - dziękuję ci bardzo za twoją modlitwę, nawet jeśli odmówiłeś ją bardzo szybko”. Przed oczyma chłopca ukazała się scena, która miała miejsce w Chinach - tysiące kilometrów od miejsca, gdzie przebywał. W domu, na łóżku - leżał martwy mężczyzna. Maryja powiedziała: “Jakov - widzisz tego człowieka? Umarł. To był bardzo zły człowiek i poszedłby do piekła. Ale dzięki twojej modlitwie mógł otrzymać szczególną łaskę, w ostatniej chwili zaczął żałować za swoje czyny, i jest zbawiony!” Jedno, pośpiesznie odmówione “Zdrowaś Maryjo” uratowało temu człowiekowi wieczność! Jakov był wstrząśnięty. Zapamiętał tą lekcję na całe życie. Ja także.
Matka Boża powiedziała na koniec: “Drogie dzieci, gdybyście znały wartość najmniejszej z waszych modlitw, modlilibyście się bez przerwy!”. Modlitwa ma wielką moc i może zmienić wiele, nawet jeśli jest bardzo krótka.
Modlitwa za kapłanów, do której cię zapraszamy - już przyniosła niesamowite owoce. Opowiem o tym w następnym odcinku.
Jeśli chcesz się takiej modlitwy podjąć - kliknij w zakładkę “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z formularzem.
Niech Ci Bóg błogosławi!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
Odcinek szósty
Rozwój oraz owoce inicjatywy w archidiecezji poznańskiej
Jest to niewątpliwie wielka łaska, że Pan Bóg pozwala nam oglądać tak wiele owoców tej modlitwy. Przez pierwsze 8 miesięcy 2019 roku - w naszej archidiecezji - oddało się Matce Bożej już kilkudziesięciu kapłanów. Takiej sytuacji nie było od wielu lat. Cały czas otrzymujemy informacje o kolejnych kapłanach, którzy rozpoczynają 33 dniowe rekolekcje przygotowujące do aktu całkowitego oddania się Maryi. Spływają też do nas świadectwa oddanych Matce Bożej księży, którzy opowiadają o łaskach, jakich doświadczają. Matce Bożej oddają się całe parafie.
Niektórzy z tych kapłanów zaczęli już nawet prowadzić dla swoich parafian konferencje przygotowujące do oddania się Maryi. Trzeba też powiedzieć, że Matce Bożej oddają się kapłani w różnym wieku oraz w różnej sytuacji duchowej. Wiemy o kapłanach, których to oddanie wyprowadziło z poważnych kryzysów.
Warto też powiedzieć kilka słów o tym, jak tą inicjatywę rozwijamy. Kiedy obrazki z ikoną Matki Boskiej Kapłańskiej oraz tekstem modlitwy były już gotowe - pozostało jedno pytanie: jak rozwijać tą inicjatywę? Jak dotrzeć do ludzi, aby zaprosić ich do podjęcia się tej modlitwy?
Wtedy pojawił się Mateusz, który pracuje w Fundacji Pro Publico. Fundacja zajmuje się ewangelizacją ze szczególnym uwzględnieniem wspierania parafii. Jednym z działań ewangelizacyjnych jest praktyka odwiedzania parafii i dawania świadectwa podczas niedzielnych Mszy Świętych. W ten właśnie sposób inicjatywa zaczęła się rozwijać.
Pewnego dnia Mateusz zwrócił się do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym pojechać na taką niedzielę i zapraszać parafian do podjęcia się tej modlitwy. Byłem już wtedy oddany Matce Bożej na własność i miałem świadomość, że kapłani są wielką miłością Maryi - dlatego nie wahałem się ani chwilę. Obecnie, każdego miesiąca odwiedzamy kilka parafii naszej archidiecezji, więc liczba osób modlących się za kapłanów szybko rośnie.
Średnio - podczas jednej niedzieli - modlitwy podejmuje się około 100 - 150 osób.
W lipcu 2019 roku otrzymaliśmy błogosławieństwo ks. abp Stanisława Gądeckiego, Przewodniczącego Episkopatu Polski - aby rozwijać tą inicjatywę w całej naszej Ojczyźnie. Temu celowi ma służyć strona: ModliwaZaKaplana.pl
Pragniemy otoczyć modlitwą wszystkich kapłanów w Polsce, dlatego jeśli chcesz nam w tym pomóc - kliknij w zakładkę: “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z opisem formularza.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!
Niektórzy z tych kapłanów zaczęli już nawet prowadzić dla swoich parafian konferencje przygotowujące do oddania się Maryi. Trzeba też powiedzieć, że Matce Bożej oddają się kapłani w różnym wieku oraz w różnej sytuacji duchowej. Wiemy o kapłanach, których to oddanie wyprowadziło z poważnych kryzysów.
Warto też powiedzieć kilka słów o tym, jak tą inicjatywę rozwijamy. Kiedy obrazki z ikoną Matki Boskiej Kapłańskiej oraz tekstem modlitwy były już gotowe - pozostało jedno pytanie: jak rozwijać tą inicjatywę? Jak dotrzeć do ludzi, aby zaprosić ich do podjęcia się tej modlitwy?
Wtedy pojawił się Mateusz, który pracuje w Fundacji Pro Publico. Fundacja zajmuje się ewangelizacją ze szczególnym uwzględnieniem wspierania parafii. Jednym z działań ewangelizacyjnych jest praktyka odwiedzania parafii i dawania świadectwa podczas niedzielnych Mszy Świętych. W ten właśnie sposób inicjatywa zaczęła się rozwijać.
Pewnego dnia Mateusz zwrócił się do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym pojechać na taką niedzielę i zapraszać parafian do podjęcia się tej modlitwy. Byłem już wtedy oddany Matce Bożej na własność i miałem świadomość, że kapłani są wielką miłością Maryi - dlatego nie wahałem się ani chwilę. Obecnie, każdego miesiąca odwiedzamy kilka parafii naszej archidiecezji, więc liczba osób modlących się za kapłanów szybko rośnie.
Średnio - podczas jednej niedzieli - modlitwy podejmuje się około 100 - 150 osób.
W lipcu 2019 roku otrzymaliśmy błogosławieństwo ks. abp Stanisława Gądeckiego, Przewodniczącego Episkopatu Polski - aby rozwijać tą inicjatywę w całej naszej Ojczyźnie. Temu celowi ma służyć strona: ModliwaZaKaplana.pl
Pragniemy otoczyć modlitwą wszystkich kapłanów w Polsce, dlatego jeśli chcesz nam w tym pomóc - kliknij w zakładkę: “Chcę się modlić” i postępuj zgodnie z opisem formularza.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
Odcinek siódmy
Jak zostać apostołem modlitwy za kapłanów?
Jeżeli oglądaliście poprzednie odcinki lub czytaliście artykuły zamieszczone na stronie modlitwazakaplana.pl - to zapewne macie już tą świadomość i wiecie - dlaczego modlitwa za kapłanów jest tak ważna, a wręcz kluczowa.
Tak się rodzą apostołowie. Kiedy wiemy, że coś jest tak ważne, że nie wystarczy mi i nie zadowoli mnie to, że ja sam to czynię - ale chcę zachęcać do tego innych - na tym właśnie polega bycie apostołem. Kiedy przyczyniasz się do tego, aby inni modlili się za kapłanów - to robisz wielkie dobro - tego się nawet nie da ogarnąć w słowach... Owoce zobaczysz dopiero w niebie i zapewne zaskoczy cię to, jak będą wielkie.
Jeżeli - słuchając i czytając to wszystko - chcesz dowiedzieć się jak możesz zostać apostołem modlitwy za kapłanów - to ten odcinek jest właśnie dla ciebie! Zaczynamy!
Jak zostać apostołem modlitwy za kapłanów?
Po pierwsze - możesz promować naszą stronę www oraz stronę na Facebooku: obie nazywają się tak samo, czyli: modlitwazakaplana.pl
Przez pośrednictwo tych stron - osoby mogą się podejmować modlitwy za konkretnego kapłana, więc promując stronę - przyczyniasz się do tego, że liczba osób modlących się za kapłanów - rośnie. To najprostsza metoda.
Po drugie - możesz opowiedzieć o tej idei swoim znajomym - przez rozmowę lub wysyłając wiadomość. Jeśli uda ci się kogoś zachęcić do takiej modlitwy - wystarczy go przekierować na stronę, na której osoba zostanie już dalej poprowadzona: otrzyma imię kapłana do modlitwy oraz będzie mogła sobie pobrać i wydrukować obrazek z modlitwą.
Po trzecie - możesz włączyć się w tą inicjatywę z całą swoją parafią. To jest coś pięknego! Wiele parafii już tak uczyniło. Jak to zrobić? Wystarczą trzy kroki:
Krok pierwszy to zachęcenie oraz uzyskanie zgody księdza proboszcza. Inicjatywa otrzymała błogosławieństwo ks. abp. Stanisława Gądeckiego - Przewodniczącego Episkopatu Polski, więc na pewno wielu księży proboszczów chętnie się włączy w tą incjatywę. Gdyby ksiądz proboszcz chciał uzyskać więcej informacji - można podać mu do nas kontakt, który znajdziecie na stronie i wtedy chętnie opowiemy więcej oraz odpowiemy na ewentualne pytania.
Krok drugi to organizacja niedzieli, podczas której - na Mszach Świętych - parafianie zostaną zaproszeni do modlitwy za kapłanów. Mogą to zrobić osoby z zewnątrz, wysłane przez nas, które przyjadą do waszej parafii lub osoby z waszej parafii, które wcześniej do tego przygotujemy.
Krok trzeci - to wydrukowanie list z imionami kapłanów oraz obrazków z modlitwą. Na liście z imionami kapłanów - wpisujemy imiona osób, które podejmują się modlitwy. Po każdej Mszy Świętej osoby, które chcą się podjąć modlitwy - podchodzą i otrzymują obrazek z imieniem kapłana, a osoby za to odpowiedzialne - zapisują na liście ich imię.
To jest trzecia metoda.
A może wpadniesz na jeszcze inny sposób, w jaki można promować modlitwę za kapłanów? Jeśli tak - napisz do nas - chętnie cię wysłuchamy!
Jedno jest pewne: wszystko, co robimy z miłości do Kościoła i kapłanów jest wielkim dobrem i już teraz dziękujemy wam oraz błogosławimy wam - na każdy wysiłek i na każdą waszą modlitwę.
Szczęść wam Boże!
Tak się rodzą apostołowie. Kiedy wiemy, że coś jest tak ważne, że nie wystarczy mi i nie zadowoli mnie to, że ja sam to czynię - ale chcę zachęcać do tego innych - na tym właśnie polega bycie apostołem. Kiedy przyczyniasz się do tego, aby inni modlili się za kapłanów - to robisz wielkie dobro - tego się nawet nie da ogarnąć w słowach... Owoce zobaczysz dopiero w niebie i zapewne zaskoczy cię to, jak będą wielkie.
Jeżeli - słuchając i czytając to wszystko - chcesz dowiedzieć się jak możesz zostać apostołem modlitwy za kapłanów - to ten odcinek jest właśnie dla ciebie! Zaczynamy!
Jak zostać apostołem modlitwy za kapłanów?
Po pierwsze - możesz promować naszą stronę www oraz stronę na Facebooku: obie nazywają się tak samo, czyli: modlitwazakaplana.pl
Przez pośrednictwo tych stron - osoby mogą się podejmować modlitwy za konkretnego kapłana, więc promując stronę - przyczyniasz się do tego, że liczba osób modlących się za kapłanów - rośnie. To najprostsza metoda.
Po drugie - możesz opowiedzieć o tej idei swoim znajomym - przez rozmowę lub wysyłając wiadomość. Jeśli uda ci się kogoś zachęcić do takiej modlitwy - wystarczy go przekierować na stronę, na której osoba zostanie już dalej poprowadzona: otrzyma imię kapłana do modlitwy oraz będzie mogła sobie pobrać i wydrukować obrazek z modlitwą.
Po trzecie - możesz włączyć się w tą inicjatywę z całą swoją parafią. To jest coś pięknego! Wiele parafii już tak uczyniło. Jak to zrobić? Wystarczą trzy kroki:
Krok pierwszy to zachęcenie oraz uzyskanie zgody księdza proboszcza. Inicjatywa otrzymała błogosławieństwo ks. abp. Stanisława Gądeckiego - Przewodniczącego Episkopatu Polski, więc na pewno wielu księży proboszczów chętnie się włączy w tą incjatywę. Gdyby ksiądz proboszcz chciał uzyskać więcej informacji - można podać mu do nas kontakt, który znajdziecie na stronie i wtedy chętnie opowiemy więcej oraz odpowiemy na ewentualne pytania.
Krok drugi to organizacja niedzieli, podczas której - na Mszach Świętych - parafianie zostaną zaproszeni do modlitwy za kapłanów. Mogą to zrobić osoby z zewnątrz, wysłane przez nas, które przyjadą do waszej parafii lub osoby z waszej parafii, które wcześniej do tego przygotujemy.
Krok trzeci - to wydrukowanie list z imionami kapłanów oraz obrazków z modlitwą. Na liście z imionami kapłanów - wpisujemy imiona osób, które podejmują się modlitwy. Po każdej Mszy Świętej osoby, które chcą się podjąć modlitwy - podchodzą i otrzymują obrazek z imieniem kapłana, a osoby za to odpowiedzialne - zapisują na liście ich imię.
To jest trzecia metoda.
A może wpadniesz na jeszcze inny sposób, w jaki można promować modlitwę za kapłanów? Jeśli tak - napisz do nas - chętnie cię wysłuchamy!
Jedno jest pewne: wszystko, co robimy z miłości do Kościoła i kapłanów jest wielkim dobrem i już teraz dziękujemy wam oraz błogosławimy wam - na każdy wysiłek i na każdą waszą modlitwę.
Szczęść wam Boże!
"Maryjo, Królowo kapłanów, módl się za nami!
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"
św. Janie Pawle II i św. Faustyno, patroni dzieła modlitwy za kapłanów,
módlcie się za nami!"